Krajobraz

Malowniczymi elementami krajobrazu Burzyna są występujące tu wzgórza i pagórki powstałe w okresie tworzenia się Karpat. Pokryte są mozaiką lasów, łąk i pól uprawnych.

Leśniczówka

Kancelaria Leśnictwa Burzyn

Zespół Szkół w Burzynie

Budynek szkoły oddano do użytku 4 września 2004 r. Mieści się w nim Szkoła Podstawowa i Gimnazjum.

Dwór w Burzynie

wybudowany w 1858 r.

Widok na przysiółek Elsowo

po lewej: kościół pw. Miłosierdzia Bożego, po prawej: budynek należący do Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Sług Jezusa

19/06/2017

II Sympozjum Historyczne w Burzynie

3 czerwca 2017 r. w kaplicy Zgromadzenia Sług Jezusa w Burzynie odbyło się II Sympozjum Historyczne. Idea spotkań historycznych zapoczątkowana w ubiegłym roku, znalazła swoją kontynuację. Dzięki przychylności burmistrza Tuchowa Adama Drogosia, zaangażowaniu Anny Marii Karcińskiej - dyrektora Zespołu Szkół w Burzynie oraz przewodniczącego Rady Rodziców przy Zespole Szkół w Burzynie Tomasza Dudka, wzgórze burzyńskie mogło ponownie gościć miłośników historii oraz ludzi związanych z przeszłością tego miejsca.
Spotkanie zaszczycili swoją obecnością m.in. Maria Gul z domu Weydlich, Mariola Wilk, Krystyna Płońska, Mieczysław Wewiórski - świadkowie historii, starosta tarnowski Zbigniew Karciński, ks. prałat Jan Czaja - były proboszcz parafii w Burzynie, oo. Kazimierz Plebanek i Kazimierz Pelczarski, dr Aleksandra Arndt z Instytutu Filologii Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Józef Lewicki starszy wizytator tarnowskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Krakowie i wielu innych znakomitych gości.
W programie sympozjum znalazły się wykłady tematycznie związane z Burzynem i Stowarzyszeniem Eleusis oraz harcerstwem polskim w Polsce powojennej.
Jako pierwsza wystąpiła dr Teresa Podgórska z Uniwersytetu Warmińsko - Mazurskiego w Olsztynie z wykładem: "Zmiany w Stowarzyszeniu Eleusis w okresie międzywojennym". Pani Teresa rozpoczęła swoje wystąpienie od słów, w których wyraziła swoją wielką radość z powodu obecności wśród sympatyków elsów, być może kiedyś przyszłych badaczy elsów oraz pasjonatów historii regionalnej bardzo intensywnie i ciekawie rozwijającej się obecnie w Polsce. Wykład pani doktor był swoistą kontynuacją wykładu ubiegłorocznego, który można znaleźć w zeszycie wydanym po pierwszym sympozjum i dotyczył przede wszystkim podstawowych zmian w organizacji związku elsów wynikających z trudnej sytuacji historycznej (wybuch I wojny światowej i zmiany w dwudziestoleciu międzywojennym). Przeobrażenia w związku wynikały przede wszystkim z tych właśnie zmian historycznych, to historia wytyczała drogi członków, wpływała na przyjmowane postawy, które niewątpliwie musiały ulec zmianie po odzyskaniu niepodległości w 1918r. Zmiany nastąpiły także w samym nazewnictwie, np. słowo "els" nie oznaczało już "ten, co sam wolny, może lud wyzwalać" ale "els" z łacińskiego "Kościół najwyższym prawem", co łączyło się nie tylko z postawą religijną, ale także patriotyczną. Prelegentka przedstawiła także niezwykle ciekawą historię dotyczącą powstania osady elsów w Burzynie (zakup ziemi pod budowę osady nastąpił w roku 1928). Tutaj bardzo wielu elsów przebywało w czasie II wojny światowej. Byli to przedstawiciele polskiej inteligencji, którzy zapisali się znakomicie w kartach historii naszego kraju. 
Kolejnym prelegentem był dr Paweł Juśko, który przedstawił wykład: "Przetrącony kręgosłup czyli indoktrynacja ideologiczna i zmiany organizacyjne w harcerstwie polskim w latach 1945 - 1956". W swoim wystąpieniu skupił się na zmianach w harcerstwie polskim w okresie tzw. stalinizmu. Tytuł wykładu doskonale oddaje jego treść. W sposób symboliczny pokazuje, że jeśli chodzi o harcerstwo można mówić o przetrąceniu kręgosłupa moralnego i ideowego, którego dokonały władze komunistyczne po II wojnie światowej. Tym kręgosłupem byli także ludzie, szczególnie kadra instruktorska ze wspaniałymi tradycjami przedwojennymi, która systematycznie była usuwana z szeregów harcerstwa. Odgórnie narzucona ideologia i kształt organizacyjny doprowadziły do szybkich i całkowitych zmian. Tak więc już w latach 50. harcerstwo było organizacją powszechną, kształcącą młodych ludzi do służby Polsce Ludowej. 
Część poświęconą wykładom zamykało wystąpienie Józefa Kozioła, który zaprezentował wybrane sylwetki Stowarzyszenia Eleusis. Były to szczególnie trzy postacie: prof. dr. Jana Dobrowolskiego - organizatora tajnego nauczania w Elsowie, inż. arch. Eweliny Gierczyńskiej - autorki projektu budynku filareckiego w Burzynie oraz prof. dr. Józefa Kostrzewskiego - wybitnego archeologa, który występował pod nazwiskiem Edmund Bogdajewicz. Pan Józef Kozioł we właściwy sobie sposób, sprytnie łącząc to, co ważne i poważne z tym, co można potraktować jako żartobliwą anegdotę, zaproponował wędrówkę historyczną, aby pokazać wzajemne relacje mieszkańców Burzyna i okolic z elsami przebywającymi tutejszej osadzie, reprezentujących przecież polską elitę intelektualną. Przywołał m.in. zapiski prof. Kostrzewskiego dotyczące "uroków" życia i ciężkiej pracy fizycznej, której zakosztowali elsowie. 
W dalszej części głos zabrała Maria Gul z domu Weydlich, która ze wzruszeniem wspominała trudne czasy wojny i okres pobytu w Burzynie i Tuchowie. To wyjątkowe świadectwo pięknych postaw ludzi tamtych czasów, ich heroizmu i poświęcenia. Myślę, że wypowiedź pani Marii była znakomitą lekcją historii dla wszystkich słuchaczy, szczególnie dla młodzieży obecnej na sympozjum.
Głos zabrał także pan Józef Lewicki, który wystąpił z inicjatywą sympozjum historycznego w Burzynie. Pan Józef jest również wielkim miłośnikiem historii tego regionu. Zaproponował inicjatywę powstania słownika biograficznego sławnych mieszkańców Tuchowa, kierując się słowami Jana Lechonia, który mówił, że "nie ma na świecie cenniejszej rzeczy, jak dobrze zaczyniona kartka papieru", to jedyny sposób, aby to, co cenne, ocalić od zapomnienia, "zachować czyny sławnych mężów".
Spotkanie zakończyło się koncertem uczniów Szkoły Muzycznej I stopnia w Tuchowie, który został poprowadzony przez dyrektora szkoły dra Jana M. Gładysza. Wystąpili młodzi uczniowie szkoły pochodzący z Burzyna wspaniale wpisując się w rodzącą się kulturę, tradycję i historię tego regionu.
Podczas sympozjum goście mogli zobaczyć także ciekawą wystawę pamiątek i dokumentów tematycznie związanych z wykładami, przygotowaną przez nauczycieli Zespołu Szkół w Burzynie.
Drugie Sympozjum Historyczne w Burzynie przeszło do historii. Miejmy nadzieję, że organizatorom nie zabraknie sił i determinacji do tego, aby spotkać się w Burzynie za rok. 
Ewa Ustjanowska


fotorelacja

04/06/2017

IV Bieg Burzyński

3 czerwca po raz czwarty z rzędu na boisku LKS Burzyn odbyła się duża, sportowa impreza. Od lat sztandarową konkurencją lekkoatletyczną w Burzynie są biegi terenowe, dlatego miejscowi działacze sportowi postanowili zaprosić zawodników startujących w tej konkurencji do siebie.

   Cztery lata temu pierwszy raz na trudnych, przełajowych trasach przeprowadzono bieg dla wszystkich chętnych. Imprezę nazwano: "Bieg Burzyński". Od tamtego czasu, w każdą pierwszą sobotę czerwca przybywa na tę imprezę coraz więcej zawodników.
   W tegorocznym, już czwartym biegu uczestniczyli biegacze z całej południowej Polski. Byli zawodnicy z Będzina, Rzeszowa, Krakowa i innych miast i mniejszych miejscowości Małopolski, Podkarpacia, Śląska. Oczywiście wystąpiła duża reprezentacja Burzyna, Tuchowa, a także gmin sąsiedzkich - Ryglic, Rzepiennika i Gromnika.
   Zanotowano też udział zawodników ze Słowacji. W ten sposób bieg zyskał rangę międzynarodową.
   Łącznie do zawodów zgłosiło się ok. 500 zawodników rywalizujących w biegu na 10 km - bieg główny, 5,5 km - Nordic Walking, biegi dla dzieci. Ograniczeń wiekowych, tak w biegu, jak i w marszu nie było. Wspólnie startowały kobiety i mężczyźni.
   Zawody w najmłodszych konkurencjach wiekowych rozgrywane były na boisku. W zależności od roku urodzenia obowiązywały różne dystanse - od 100 m dla przedszkolaków, po 1000 m dla uczniów klas gimnazjalnych. Jak zwykle te biegi wywołały najwięcej emocji wśród kibiców i odbywały się przy głośnym dopingu rodziców. Następnie na pięciokilometrową trasę wyruszył marsz z kijkami, była to nowa konkurencja. Do biegu głównego o "Memoriał im. Prof. Jana Sajdaka" wystartowało 249 zawodniczek i zawodników. W upale, na trudnej, pełnej podbiegów, z różną nawierzchnią trasie zawodnicy sprawdzili swoje możliwości biegowe i kondycyjne.
   Najważniejszym było ukończenie dystansu. Zwycięzca Andrzej Lachowski z Krakowa pokonał go w 34,42 min. Na drugiej pozycji przybiegł Grzegorz Czyż (dwukrotny zwycięzca poprzednich edycji). Znaczący sukces odnieśli zawodnicy LKS Burzyn. Trzeci na mecie był Przemysław Bień a piąty Robert Makowiec.
   Uczestniczący w zawodach, we wszystkich konkurencjach otrzymali pamiątkowe medale, a zwycięzcy nagrody rzeczowe.
   Profesjonalnie zorganizowane zawody, prócz zawodników, zgromadziły liczną publiczność. Dla dzieci powstała strefa zabaw oblegana już od początku imprezy. Można też było skorzystać z pomocy fizjoterapeutki z Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie lub porad dotyczących odżywiania w strefie Zdrowego Projektu. Dla tych, którzy zachowali trochę sił lub potrafią się szybko regenerować odbyła się zabawa taneczna, tzw. After Party po IV Biegu Burzyńskim.
   Sponsorami IV Biegu Burzyńskiego byli: Urząd Miasta w Tuchowie, Rada Sołecka w Burzynie, sponsorzy indywidualni. Organizacją zajmowali się: członkowie Rady Sołeckiej z sołtysem na czele, strażacy OSP z Burzyna i Mesznej Opackiej, Zespół Szkół w Burzynie i wszyscy działacze LKS Burzyn.


Materiał filmowy


Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More