09/11/2011

Urodzeni w Burzynie - Stanisław Usarz

St. Usarz - na zdj. z tyłu.
fot. www.archiwum.trzciana.pl
Stanisław USARZ - urodził się 10 października 1919 r. w Burzynie jako jedno z sześciorga dzieci Anny i Tomasza Usarzów, zmarł 31 lipca 2003 r. w Bochni. Nauczyciel i kierownik szkoły w Kamionnej, zasłużony w jej rozwój.
Za swoją pracę zawodową i społeczną został wyróżniony wysokimi odznaczeniami: Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, a także Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.


W rodzinnej wiosce ukończył szkołę podstawową, po ukończeniu której został przyjęty do Gimnazjum w pobliskim Tuchowie. Kolejnym szczeblem w zdobywaniu kwalifikacji było Liceum Pedagogiczne w Bochni, w którym, w maju 1950 roku, zdał maturę. Osiem lat później ukończył historię na Studium Nauczycielskim w Krakowie.
     Jeszcze przed ukończeniem Liceum Pedagogicznego rozpoczął pracę w Kamionnej (w lutym 1947 r.), z którą związał całe swoje zawodowe życie. Kronika szkolna podaje, że Stanisław Usarz przybył tu do pracy jako nauczyciel kontraktowy w roku 1947. Objął klasy II i IV. W roku 1948, z braku mieszkań dla nauczycieli, óczesny kierownik szkoły Grzegorz Hodowański, zdecydował zamienić kancelarię szkolną na pokój mieszkalny i właśnie w tym pokoju zamieszkał Stanisław Usarz.
     Z dniem 1 września 1951 roku Stanisław Usarz został powołany przez Wydział Oświaty Powiatowej Rady Narodowej w Bochni na stanowisko kierownika Szkoły w Kamionnej, do któej uczeszczało wtedy 169 uczniów. Uczył tu głównie historii, wpajając swoim uczniom patriotyzm i umiłowanie własnej małej Ojczyzny.
     Kronika szkolna podaje dalsze szczegóły z życia Stanisława Usarza. Zapisano tam, że w październiku 1952 roku musiał wyjechać do szpitala z powodu choroby oka. W 1954 roku kierownik zdecydował się na rozbudowę budynku. Dobudowane zostało pietro, a obok szkoły dom kolonijny. W grudniu 1959 roku Stanisław Usarz w nagrodę za pracę społeczną z młodzieżą (koło ZMW) wyjechał na wycieczkę do Węgier i Czechosłowacji. W 1965 roku kierownik Usarz musiał udać się na urlop zdrowotny.
     Kierował również swego czasu Szkołą Rolniczą w Kamionnej, która miała siedzibę w tzw. budynku kolonijnym. Na przełomie lat pięćdziesiątych/sześćdziesiątych organizował tu też kolonie letnie w Kamionnej, głównie dla dzieci  z Bochni. W tym samym czasie organizował również wykłady Uniwersytetu Powszechnego, a także pomoc dla biedniejszych rodzin czy starszych gospodarzy (np. starsze klasy pomagały w wykopkach). Czasem pomagał też w zwykłych prozaicznych życiowych sprawach czy decyzjach stąd był w Kamionnej bardzo szanowany. Często byli uczniowie zapraszali go na swoje wesela, a także na odwiedziny domowe.
    Ostatni zapis w kronice szkolnej, dotyczący Stanisława Usarza, pochodzi z 1976 roku. Napisano wtedy, że po zmianach organizacyjnych do Zbiorczej Szkoły Gminnej w Żegocinie odeszły klasy V-VIII, a z nimi wielu nauczycieli. W Kamionnej pozostali jedynie państwo Usarzowie.
     Potem kronika się urywa, a następny zapis pochodzi dopiero z 1981 roku, gdy dyrektorem szkoły była już pani Stanisława Kurzeja, a państwo Usarzowie już nie pracowali w szkole. Stanisław Usarz zakończył pracę z dniem 21 sierpnia 1977 roku, kiedy to Zbiorcza Szkołą Gminna w Żegocinie (szkoła w Kamionnej była wówczas jedynie Punktem Filialnym) rozwiązała z nim umowę o pracę. Od tej chwili przeszedł na emeryturę. Wspólnie z żoną Stanisławą zamieszkał w wybudowanym w Kamionnej domu.
    Za swoją pracę zawodową i społeczną został wyróżniony wysokimi odznaczeniami: Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, a także Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
    Z rozmów z luźmi, którzy się z nim przyjaźnili można się dowiedzieć, że m. in. zajmował się sprawą przekazania na cele szkolne działki, na której pod koniec jego życia, stanęła wreszcie szkoła. Miał więc satysfakcję, kiedy w końcu maja 2003 roku , mógł uczestniczyć wraz z małżonką Stanisławą, w uroczystym poświęceniu i przekazaniu budynku nowego budynku szkolnego.
     W zmarłym zasłużonym pedagogu, Kamionna utraciła nie tylko wychowawcę wielu pokoleń, ale także "żywą encyklopedię" - jak to określił odprawiający żałobną mszę świetą proboszcz Adam Bajorek. Wypada także żałować, że nikt wspomnień Stanisława Usarza nie spisał. Zabrał więc do grobu wiadomości o tym, jak rozwijała się Kamionna i jej szkoła po drugiej wojnie światowej. Liczna obecność mieszkańców Kamionnej na pogrzebie świadczy jednak o tym, że pamięć o zasłużonym nauczycielu i kierowniku szkoły - Stanisławie Usarzu - trwać tu będzie długo.

Źródło notki biograficznej www.archiwum.trzciana.pl

0 komentarze:

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More